..tak naprawdę nie można ocenić dokładnie, co dzieje się wewnątrz drugiej osoby. równocześnie, poznając ją coraz lepiej, uczymy się ją oszukiwać. lecz nie można powiedzieć, że to główny cel, lecz pewna podświadoma obrona, szukanie sposobu obrony. takie oszacowanie bywa niełatwe. z czym wiążą się niepowodzenia związane z owym fałszowaniem, szczególnie, kiedy nie posiada się dużego talentu do oszukiwania bliskich lub kiedy druga osoba posiada wyjątkowe zdolności w ich analizowaniu. czasem jednak, lepiej przemilczeć pewne kwestie, udać, że jest naprawdę dobrze i nie ma powodu do obaw czy podstaw do pytań. należy jedynie brać pod uwagę, czy nie istnieje prawdopodobieństwo, że pominięty rozmową temat, nie powróci kiedyś, z kilkakrotnie podwojonym natężeniem...
|