„Jakie to dziwne! Myślałam, że chociaż wszyscy nawzajem się nienawidzą i gardzą sobą, to jednak mnie muszą kochać. Tymczasem w ciągu paru zaledwie godzin wszyscy stali się moimi wrogami. Jestem tego pewna. Cały, ten dom. Jakże smutno jest umierać w otoczeniu
zimnych twarzy!”
|