Chciała zbawić świat. Pomagała wszystkim ludziom. Nigdy nikt nie widział, żeby płakała. Zawsze była pełna radości. Ludzie wpatrywali się tylko w to co chcieli widzieć. Jej było ciężko. Była sama. Swój ból wyładowywała na sobie. Cięła się. Traktowała swoją osobę jak nic nieznaczące gówno. Nienawidziła się. Innych kochała. Bez wyjątku
|