A - No weź popłać te wszystkie mandaty! B - Mam wyjebane na polskie prawo, nie będę ich płacił. A - Eyy, jak ich nie popłacisz to potem ja będę musiała to zrobić. B - Mhm, jak to? A - No jak już się ze mną ożenisz! B - Nie będę ich płacił. C - No widzisz, on po prostu nie chce żebyś się z nim żeniła. D - Ciężko jej się będzie żenić z mężczyzną. Prędzej za niego wyjdzie ♪ Oj tam, oj tam... ;D
|