Każda minuta bez ciebie wydaje się godziną,
myliłam wiele razy pojęcia ta nie wychodziło,
bez danej szansy człowiek, na nowo się zatraca,
boję się co będzie jutro, wrześniowa pamiętna data.
Fotografie, wspomnienia, obrazy są w mojej głowie
Dają tylko nadzieję, że pamiętam o tobie,
przeklinam los i chwilę, która nas rozłączyła.
Dlaczego tak jest? Krzyczę, po cichu przeklinam.
Spacer, ciemnymi uliczkami,z daleka widzę światło,
nie wiem gdzie jestem, co mnie z pokoju zabrało.
Co niesie mnie do światła, co daje ukojenie
Wiem,że czuje, widzę, dotykam ciebie
szepczesz do ucha kocham, mówisz do mnie przepraszam
czuję łzy na policzku, ktoś krzyczy nie widzę światła
nie czuję ciepła, pulsu, lecz teraz widzę dokładniej ciebie
Tylko z góry kochałam najbardziej jego.
|