Głupia dziewczyna myślała ze trafiła na tego jedynego... Czekała na niego co tydzień 3 dni gdy on wyjeżdżał w delegacje, była wierna jak pies przy budzie, a gdy zachorowała i trochę sie znnim poklocila on sie nawet nie pofatygowal by ja odwiedzić na 5 minut... Głupia dziewczyna płakała cała noc, gdy zasnela zaraz sie budziła z bólu, przeżyła najgorsza noc w swoim życiu, a on? On najzwyczajniej w świecie był z kumplami na dworze i chlal nie myśląc i niej i nie odzywal sie do dziewczyny ani słowem. Dziewczyna przebudzona przez domofon miała nadzieje ze przyszedł ja przeprosić , przytulić bo prZeciez tyle razy mówił ze ja kocha, a to była sprzątaczka...
|