A teraz siedzi we mnie za dużo emocji. Boisz się, czy po prostu nie chcesz?. Skończyły się słodkie słowa, codzienne pożegnania. Skończyły się te wszystkie szczegóły, które sprawiały, że to wszystko było takie zajebiste. Jestem ciekawa czy powtórzy się jeszcze taka noc, chociaż jedna noc, z tych, które są takie wyjątkowe. Są tylko z Tobą. Czy ten płomień, który jakiś czas temu rozpalił się miedzy nami na poważnie, zgaśnie ?. Szczerz ?. Wole Cię już nie mieć w ogóle niż męczyć się w świadomości, że jesteś moja "ale tak tylko trochę", a z każdym kolejnym dniem mam Ciebie coraz mniej. Uciekasz mi przez palce. Nie mogę Cię złapać, zatrzymać. Tylko dlaczego tak się dzieje?. Czemu nie chcesz lub nie potrafisz mi tego wytłumaczyć. To męczy mnie najbardziej. Fakt, że muszę sama sobie odpowiadać na te wszystkie pytania pogrąża mnie. Pogrążają mnie emocje, uczucia związane z Tobą. Zabijasz mnie. Tego właśnie chcesz ?
|