śpiewam moją ulubioną piosenkę, wesoło machając przy tym nogami, uśmiecham się delikatnie. popijam z kumplami słodkiego malinowego redd'sa i z słuchawkami na uszach nie słyszę wcale ciszy, która miała mnie otoczyć po twoim zniknięciu. nie czuję pustki, nie odczuwam bezsenności bez twojego dobranoc i oddycham nadal tak samo jak wcześniej bez twojego usta-usta, a widzisz, nie ma końca świata, bo nie jesteś moim światem. ♡
|