Popadam z skrajności w skrajność; raz jestem zbyt cicha, raz zbyt głośna; raz siedzę smutna, a innym razem cieszę się bez powodu; czasem jestem pewna siebie, a czasem mam ochotę zniknąć; zawyczaj cię kocham, ale bywa i tak, że nienawidzę. /tylkozabawka
|