Są łzy szczęścia, smutku, żalu. Płaczemy z radości, miłości, rozpaczy, tęsknoty... Lecz ja... ja płaczę, wtedy, gdy nie mam pomysłu na jutro... na lepsze jutro. Płaczę, kiedy brak mi jest czyjejś czułości i gdy uświadamiam sobie, że nie jestem warta nikogo, kto mnie teraz wspiera, kogo teraz kocham i też tego, kogo pokocham w przyszłości...
|