Panie Boże dlaczego życie jest tak skomplikowane? Czemu tak często wystawiasz nas - bezbronnych ludzi na tak wiele ciężkich prób? Prób tolerancji, wytrwałości, wierności. Szczególnie prób wytrwałości.. Tych gdy kogoś bezgranicznie kochamy. Za kogo potrafimy wiele oddać. Dlaczego tak często zabierasz nam przyjaciół czy ludzi, których uważamy za swoje "drugie połówki"? Być może bywają krótkimi epizodami w naszym życiu, ale o to właśnie chodzi. Aby czerpać radość ze wszystkiego, nieprawdaż? A więc czy jeśli kupię Ci czekoladki to obiecasz mi, że nie odbierzesz mi mojego szczęścia?
|