Leniwym spojrzeniem zaszczycił dziewczynę wpatrującą się w niego średnio co 5minut, mógłby stwierdzić, że nawet była ładna, jej duże brązowe oczy szybko uciekły spłoszone w bok a twarz zalała się rumieńcem. Poprawił czapkę i posłał zniewalający uśmiech, zaśmiał się pod nosem.. Co takiego te grzeczne dziewczynki z dobrego domu w nim widziały? Gdy ona uczyła się grać na pianinie on uczył się palić. Sobotnie popołudnia spędzał na spaniu i melanżowaniu zamiast nauce. Zdecydowanie będzie musiał trzymać się od niej z daleka, pomyślał.. po co ma marnować jej idealne życie.
|