nie patrząc na nic , ani na nikogo . miała nadzieję , że pobiegnie za nią i ją pocieszy , przytuli i uspokoi . jednak się myliła . on stał tam dalej i śmiał się na całego . ona myśląc , że przez to co zrobiła , on już nigdy do niej nie wróci i stwierdzając , że nie może żyć bez miłości swojego życia pobiegła do ich ulubionego miejsca . usiadła przy drzewie , wyciągnęła kartkę i napisała ' przepraszam . nie mogę bez ciebie żyć , nie potrafię , nie zasługuję na ciebie . pamiętaj , że zawsze będę cię kochała . żegnaj ' . po czym wyjęła z piórnika żyletkę i podcięła sobie nadgarstki . miała szczęście , bo jej ukochany w pare minut przyszedł w to samo miejsce . gdy zobaczył ją opartą o drzewo , całą we krwi , zrozumiał jak bardzo ją zranił . wezwał szybko pomoc . karetka była już w drodze , a on nie pozwalał jej zasnąć . był już cały przerażony , gdy zobaczył kartkę , która leżała na jej kolanach . przeczytał i zaczął krzyczeć , że on też bardzo ją kocha i nie pozwolił jej odejść .
|