gdy dorosnę chciałabym mieć syna. chłopaki jakoś łatwiej znoszą 'miłość'. jednak jeśli Bóg obdaruje mnie córeczką to wcale nie będę miała mu tego za złe. ale nie będę czytała jej bajek o szczęśliwej miłość. już od pierwszych dni będę ja uczyć, że miłość to największy syf XXI wieku./ ona.on.milosc
|