To nieprawda, że doskonale sobie bez Ciebie radzę. Kłamałabym również mówiąc, że za Tobą nie tęsknie. Największą bzdurę wypowiedziałabym krzycząc, że nie jesteś mi do niczego potrzebny. Chcę Twojego silnego ramienia, by mnie oplotło, gdy wali mi się świat ale i wtedy kiedy wydaje mi się cudownym snem. Ściska mnie w środku, gdy Twoja dłoń puszcza moją i słysząc Twoje cichnące kroki musimy się pożegnać. Wtedy jeszcze przez jakiś czas czuję Twoją obecność, zapach perfum i dotyk czułej dłoni. Łykam jak powietrze każdą chwilę spędzoną z Tobą. Niejednokrotnie zastanawiam się jak wiele straciłabym, gdybyś mnie z różnych względów opuścił. Tak, dokładnie! Jakby ktoś wyrwał mi połowę życia. Nie, to nie prawda, że samotna kobieta to silna kobieta! Więc dziękuję, że jesteś. / między innymi z demotów
|