Dlaczego najpierw mi coś obiecujesz a potem udajesz, że w życiu nie istniała taka konwersacja? To boli. Ranisz moje serce wbijając w nie każdego kolejnego dnia jedną szpilkę. Uzbierało się już ich wiele. Zaufanie też zawodzisz. Lepiej zastanów się, czego tak naprawdę pragniesz. Proszę.. dla mnie. Bo dłużej już nie zniosę tej niepewności../ rebelangel
|