tak, w poniedziałek wróciła dawna ja-chamska, mściwa, pewna siebie , honorowa, taka jak sprzed wakacji- i co, wystarczyło ,że dziś spojrzałeś na mnie tymi swoimi niebieskimi oczami i znów stałam się słaba, krucha potrzebująca obrońcy i Twojej miłości.
|