-może daj mu jeszcze jedną szansę.. - ale.. boję się.. boję się, że mnie zdradzi i znowu ledwo co dam Sobię radę.. - coś ty.. on już taki nie jest, nie zrobi Ci tego.. nie widzisz jak ON na Ciebie patrzy? nie widzisz jak teraz zachowuję się w stosunku do Ciebie? wystarczy jeden telefon, żeby Cię odprowadził bo się boisz iść sama, albo, że coś się z Tobą dzieję.. nie ważne gdzie by był i tak w przeciągu 5 minut będzie, boi się o Ciebie i to cholernie.. na każdej lekcji idę spać lub tak odpierdalam, żeby nauczyciel mnie od niego przesadził, tylko usiądziemy i od razu jest tak '' xxx a wiesz, że yyy.. '' idziemy korytarzem, czy ulicą i znowu '' ej, stary zobacz jaka ona jest podobna do yyy '' On już nie daje Sobie rady.. zaufaj mi;* / rozmowa z kochanym przyjacielem. < 3 / jesteswspomnieniem
|