Kochałeś mimo wszystko.
Mocno,
Aż za mocno.
Byłeś zazdrosny, zaborczy...
A po co ci to było?
Wystarczyło zaufać,
Tak po prostu.
Czy to była miłość?
Już sama nie wiem...
Obsesja...?
Tak, to dobre słowo, by to opisać...
Ale przez to już mnie nie masz!
Pierwszy raz byłam stanowcza.
Powiedziałam: NIE!!!
Czy dobrze zrobiłam?
Za dużo pytań, ale wiem,
Że mimo twojej miłości
Nie byłam nasycona.
Brakowało mi uniesienia
Nad falami nieba...
|