Słuchasz wibracji z głośników, po plecach przechodzą dreszcze i wiesz, że w tym jednym momencie możesz wszystko. Trzy minuty i czterdzieści trzy sekundy wiary w samego siebie, niewiarygodnej siły i nadziei (która podobno umiera ostatnia). Tysiąc myśli, wspomnień i jedno marzenie wywołane tą piosenką. Leżysz w pokoju na podłodze, oczy wpatrzone w sufit, ale Ciebie nie ma. Słuchasz jej, a Twoja dusza znów jest tam, gdzie uśmiech nigdy nie znika a zakochane księżniczki zawsze odnajdują swojego księcia.
Księżniczko, Twoja bajka jeszcze się nie skończyła...
|