ej śmierć nie była przypadkowa . Ktoś to zaplanował .. Ktoś jej w tym pomógł . Zabiła ją choroba z pomocą małego szrlatana . Drobniutki lucyfer siedzący w jej głowie zaplanował to . Dyktował jej co ma zrobić . Jak ma żyć . Na koniec kazał się zabić . Położyć na tory i czekać. A Bóg jej nie opuścił . / aneczka_xdd
|