- Ja chciałbym zostać kominiarzem - rzekł kolega . - A ja elektrykiem - krzyknął drugi. - A ja otworze bar - powiedziała koleżanka. - A ja pójdę na prawo - uśmiechnęła się przyjaciółka. - A ja to pójdę na farmaceutę. - pochwaliłam się. Za chwilę zmarszczyłam brwi , chwilę się zamyśliłam i odparłam : " Cóż wniosek jest taki. Emila otworzy klub w którym Wojtek będzie czyścił kominy , Daniel zamontuje lasery, Oktawia skręci na lewo i zostanie barmanką a ja będę sprzedawać prochy przy barze |slonbogiem
|