cz.2 przeglądała zeszyt . ktoś dotknął jej ręki . to był on. spoglądał w jej duże,niebieskie oczy .po chwili wykrztusił z siebie słowa. ,,bardzo cie lubie. nawet bardziej niż powinienem. podobasz mi się. " ona nic nie odpowiedziała. uśmiechnęła się lekko ,po chwili dodała. -dlaczego .? -odpowiedział. nie jesteś taka jak te wszystkie wytapirowane panienki . jesteś sobą. nikogo nie udajesz. masz swoją pasję . i to w tobie kocham. - kochasz? - tak. . nic więcej nie dodając objął ją i pocałował. .
|