Już od maleńkości chodziłam w luźnyh spodniach, z krokiem w kolanach, w bluzach o 5 rozmiarów dla mnie za dużych, w czapkch z aszkiem. Już od maleńskości szlajałam się z chłopakami, po dziurach, robiłam kawały moim starszym sąsiaom. Już od maleńskości jak ktoś mnie widział uciekał. Już po urodzeniu krzyczałam "Dajcie mi kurcze czekolady". A teraz co się ze mną ? Mam trójkę dzieci które wychowuje, męża z którym jestem w separacji, Willę, pokojówkę, siedzę za biurkę, w marynarce, sukience, szpilach, okularach i koku.Teraz jestem twardą kobietą i imprezowiczką. Tak . Właśnie tak wszystko się w człowieku zmienia. Więc nie pytam się mojego dzieckaa gdy coś przeskrobie " Co z ciebie wyrośnie ? " bo mnie się tak pytali i teraz mają już odpowiedź.
|