Ślepcze na ludzkie uczucia, mówiłeś, zapewniałeś mnie, że żadna dziewczyna nie uroni przez Ciebie choćby jednej łzy. Obiecywałeś, przysięgałeś na swój żywot że nigdy mnie nie zranisz. Nigdy, doprawdy? Tymczasem przez swoją ślepotę nie widzisz, że moje serce krwawi, oczy mimowolnie zalewają łzy.. a Ty? A Ty zaczynasz głuchnąć. Nie słyszysz, że krzyczę. Krzyczę jak bardzo Cię kocham, że nie mogę bez Ciebie żyć i co najważniejsze.. wybaczam. Robię to ostatkiem sił. Patrzysz, bez jakiegokolwiek uczucia. Cisza. Nie widzisz. Nie słyszysz. Zostałeś sam. A moja dusza umiera. / secretbelieb
|