w sobotni wieczór usiadła w za dużej bluzie na parapecie. oglądała wirujące gwiazdy, pijąc gorące kakao. pragnęła być taką wirującą gwiazdą na niebie. uśmiechała się, ten widok dawał jej szczęście. uśmiech odbijał się jej w oknie. czuła się nieziemsko dobrze. ta chwila trwała krótko, chmury zasłoniły jej gwiazdy, lecz uśmiech na jej twarzy został. //iloveyoumybabyx3
|