Dowiedziałam się, że nadal mnie kochasz i chcesz ze mną być, ale nie chcesz wpierdalać mi się w życie i zupełnie przez przypadek mi go rozjebać.. A największym moim marzeniem jest chociaż przez chwilę czuć się tak jak wtedy, nie obchodzą mnie konsekfencję, już cierpieliśmy i daliśmy radę, teraz wiem, że staralibyśmy się aby to się nie rozjebało, żebyśmy znowu nie cierpieli, jeśli by się nie udało dobrze wiem, że dalibyśmy sobię radę po raz kolejny. Więc skoro kochasz to na co czekasz? / jesteswspomnieniem
|