Cz. III. Oczy jej gasły, a serce przestało bić. Chłopak próbował pomóc lecz wszystko na darmo. Krew zbyt szybko płynęła, serce zbyt wolno biło. W tym momencie uświadomił sobie, że jej więcej nie zobaczy. Jej uśmiechu, łez, radości. Że to wszystko przegapił. Nagle wpadli jej rodzice. On tulił ją do siebie zapłakany. Szybko zadzwonili po karetkę, lecz było już za późno. Lekarz stwierdził zgon, a on ciągle ją tulił. Wciąż powtarzał w ciszy "kocham cię najdroższa. chcę być z tobą". kilka dni później po pogrzebie, chłopak wziął żyletkę i pociął siebie. Przedtem jeszcze list napisał "na zawsze tylko z nią w niebie. Już jej nie opuszczę nigdy." Przeciął żyłę, krew płynęła. Odkręcił wodę, by szybciej się to skończyło. Czas wolniej płynął jakby złośliwie. Jednak nadeszła ta godzina, ta sekunda w jego życiu, że zamknął oczy na wieki by być ze swoją dziewczyną.
|