Potrafiłam zdobyć wszystko, gdyby chciała zdobyła by jego. On był dla niej kimś bardzo ważnym, kimś kto dał by jej szczęście w każdej minucie jej życia, kimś kto przed deszczem ochronił by ją, kimś kto potrafił by ją zrozumieć w trudnych chwilach, kimś kto nie kłóciłby się bez powodu. Lecz Według niego Ona nie była dla niego wyjątkowa, On mógł mieć wszystkie jakie tylko chciał, jej nie chciał zranić, nie potrafił by sobie wybaczyć gdyby ją zranił, nie próbował w jej kierunku robić nic. Nie wiedział że takim zachowaniem ranił ją jeszcze bardziej. /jebsiemisiek
|