3.Za te słodkie próby wyciągnięcia ode mnie buziaka, gdy w końcu uda nam się spotkać. Za to, że jesteś zazdrosny o każdego faceta, z którym rozmawiam, a gdy tylko nie daj Boże ktoś mnie skrzywdzi, momentalnie pytasz o numer gadu bądź po prostu- `któremu przyłożyć?`. Uwielbiam Cię również za to, że czasami nawiedzasz mnie w snach, które tak lubię, oraz gdy mówisz mi jak 'okropnie' Ci się spało, bo akurat Ci się przyśniłam. Za to, że jesteś mężczyzną, dla którego mogłabym złamać tych kilka zasad, dzięki którym zachowuję odpowiedni dystans, jednak nie mogę tego zrobić, gdyż mimo naszego wzajemnego uwielbiania się Ty i tak wciąż jesteś z nią.
|