Jestem jak nałóg, jak pierdolony zawał. Przychodzę, zabieram wszystko, potem zostawiam. Teraz się zastanawiam, czemu na mnie trafiło? I przeżyłam to wszystko, co się Tobie nie śniło.. Czemu dane mi było stanąć w środku tragedii? Nie słuchałam, gdy ziomek mówił: "tylko nie przegnij"...
|