| 
					                             Niech zgadnę, siedzisz w domu i myślisz o nim,
ściskasz telefon co nie dzwoni, pierwsza łza i boli 
nikt nie odbiera od godzin dwóch, za chwile zbraknie tchu
i napiszesz mu sms, że to koniec już. 
Bo dlaczego nie odbiera teraz?
Myślisz : "Nie wybaczę mu dziwki i melanż" 
					                            				                             |