Mówisz, że jestem jakaś innna, dziwna. A ja patrzę na świat pełen fałszu i dwulicowości. Patrzę na tłum, ślepo wierzący w mądrości mass-mediów. Patrzę na ludzi, którzy tylko obmyślają jak mnie dobić. I wiesz, kochanie? Absolutnie nie chcę się asymilować.
|