- Bardzo lubiłam się do niego przytulać, wiesz ?
- Dlaczego ?
- Obejmował mnie mocno. Czułam się bezpieczna.
Byłam pewna, że ta chwila jest i nie zniknie, będzie trwała wiecznie. Czułam go wszędzie wokół. Oddychałam nim. Jego ucho było koło mojego policzka. Jego oddech malował się na mojej szyi. Jego ciepło mnie ogrzewało.
|