Szła osiedlowymi uliczkami , patrzyła na dzieciaki na placykach. Kilka lat temu była taka jak oni , jednak nie do końca...Zobaczyła małą dziewczynke, uśmiechniętą i szczęśliwą z życia. Gdy popatrzyła na nią pomyślała : zazdroszczę ci mała bo nie wiesz co to ból , cierpienie i miłość ale nie martw się jeszcze kilka lat i będziesz taka jak ja....
|