Wracałam zmęczona do domu po treningu, idąc
przez park zobaczyłam Jego - tego, z którym od wielu
miesięcy nie rozmawiałam i dalej Go kocham,
minęłam park i zaszłam do ` Żabki ` po moją
ulubioną czekoladę orzechową. - Dobry wieczór, poproszę
Alpen Gold orzechową - powiedziałam do ekspedientki.
-Przepraszam, ta panienka się pomyliła, da Pani jeszcze jedną.
Nie odwróciłam się, ale od razu poznałam ten głos.
Zapłacił za nie i wyszliśmy ze sklepu.- Po cholerę tu przyszedłeś?
Po cholerę kupiłeś mi jeszcze jedną czekoladę?- Ej, pamiętam,
że gdy jesteś zmęczona po treningu jesz swoją ulubioną
czekoladę, a kupiłem Ci dodatkową, bo Cię nadal
kocham i chcę jeszcze z Tobą dzisiaj pobyć i na Ciebie czekałem,
bo wiem, że zawsze wracasz tą drogą, wybacz mi ;*
|