Zmieniła się albo chciała się zmienić.
Chciała pokazać światu, że jest silna.
Wybrała drogę, nie pasującą do Jej perspektyw życiowych.
Odkryła to dopiero wczorajszej nocy,
gdy podczas rozmowy z nieznajomym
poczuła dziwne kłucie w sercu.
Znała je, to był specyficzny znak,
który wysyłało Jej serce, gdy robiła coś wbrew sobie.
Chciała bowiem, zagrywać tak jak On Ją uczył.
Rozkochiwać i zostawiać.
Niestety nie była na tyle silna,
wyrzuty sumienia rujnowały Jej wnętrze.
Nie mogła tak...
|