Myślała że teraz będzie dobrze, nie chciała już popełniać takich błędów, bo wiedziała jak bardzo Go tym rani, mimo wielu okazji, nie zboczyła, nie zdradzi już osoby którą kocha. Jednak zapomniała o wrogach, pragnących zabrać jej szczęście. Co z tego że kłamali, On im uwierzył, bo jej jeszcze dostatecznie nie ufał, w sumie nie ma co się dziwić po tym co zrobiła. Wymarzyła sobie piękne zakończenie tej historii, ale niestety musi ono odejść w nie pamięć. Została sama i pewnie wróci do dawnego życia, które przywita ją z otwartymi ramionami... znów bez miłości.
|