Siedzieli razem nad rzeką, Ona obraziła się na Niego , bo on stale się z nią droczył i uwielbiał, gdy się złościła. Robił wszystko żeby była zazdrosna , nawet nie wiedział jak Jej było przykro. Usiadła dalej od Niego , nagle zobaczyła , że On zbliża się do innej... Jednak On zabrał jej tylko telefon i poszedł do siebie . Nie zwróciła na Niego uwagi , dalej siedziała sama... Nagle ujrzała przed swoim nosem Jej telefon , widniał na nim sms : Kocham Cię... Uśmiechnęła się po czym Mu odpisała: Ja Ciebie też Skarbie... Przypieczętował to pocałunkiem i po kłótni nie było już śladu
|