Ej, no kurde. Ja tak wczoraj czytam w łóżku. Przeczytałam jedną str i uznałam, że na 15 minut przysnę i się obudzę, żeby się umyć. Była tak z 23 godzina. Nastawiłam sobie minutnik i obudziłam się o 8 rano Hahah. A Babcia mi mówiła, że mnie jeszcze 2 razy budziła, a ja nic. Haha! To wszystko przez te 3 godziny spania w namiocie od 6 rano do 9 hahah ;D
|