tego dnia miała być impreza i miała iść z nim, napisał jej, że po dwudziestej wpadnie po nią. Po dziewiętnastej poszła się wykąpać, nałożyła staranny makijaż, ułożyła włosy, założyła najlepszą sukienkę i obcasy. Kilka minut po dziewiętnastej zdzwonił dzwonek do drzwi, wzieła torbę, otworzyła drzwi, a on przywitał się z nią buziakiem, ogarnął ja wzrokiem od góry do dołu i powiedział, że ślicznie wygląda. Złapali się za ręce i weszli do samochodu. Po drodzę co chwilę prawił jej komplementy a ona była zawstydzona. Po kilku minutach byli na miejscu. Weszli do klubu, na scenie grał dj a sala była wypełniona po brzegi. Wypili jedne piwo i dołączyli do znajomych. Po około godzinie powiedziała, że idzie do toalety, on powiedział, że będzie czekał przy barze. Poszli więc w dwie inne strony. Oczywiście musiała sobie poprawić makijaż i " przypudrować" nosek. Wychodząc z łazienki, szła w stronę baru odpisując na sms. I w tej chwili wszystko sie zjebało. [ czesc 1]
|