- Kocham Cię.
-No właśnie.
-Co no właśnie.?
-No bo. .
-Co.?
-Nie umiem.
-Ale czego.?
-Nie czuję już tego.
-Coo.?
-Przepraszam.
-przepraszam.? Tylko tyle.? Zrywasz ze mną po roku i mówisz "przepraszam" ?!
-wybacz.
-niee. nie wierzę. jak możesz- powiedziłą ze łzami w oczach i odeszła. próbował ją zatrzymac. ona uciekła.
|