siedział obok mnie, włączył z mojego telefonu nutę Bas Tajpana "trzy życzenia" i zaczął nucic pod nosem, spojrzałam w jego stronę, a on zanurzył spojrzenie w moim i zaśpiewał : "Gdybym był magiem i mógł spełnić Twoje trzy życzenia to jaka byłaby Twa prośba, powiedz mi..." . tak to jedna z najbardziej romantycznych chwil jakie zdążyłam z nim spędzić.
|