poznałam sie na życiu i wiem że cudów w nim nie ma i sama sobie musze zawsze radzic. PRAWIE ale to PRAWIE jestem na wszystko obojetna-mam słaby punkt. Podczas całego mojego życia jedynym moim słabym punktem jest facet. Nie za przystojny, nie za fajny, nie za zabawny. Ale to jemu powierzam wszystkie moje żale. Chciałabym chociaż żeby czuł to co ja.
|