Powiedz mi czy widziałeś kiedyś sportowca,który w połowie meczu schodzi z boiska,bo stwierdza,że jednak woli inny sport?Spotkałeś się kiedyś z księdzem,który podczas Mszy opuszcza ołtarz,bo jednak jest ateistą?A może sam rozpocząłeś kąpiel,po czym wyszedłeś z wanny "bo jednak nie chce mi się kąpać"? Nie? Wyobraź sobie,że zachowałeś się podobnie.
|