- wiesz co myślałam że jesteś inny . ale przy tobie właśnie się przekonałam że innych facetów nie ma . a ty jesteś jednym z tych najgorszych . ! - odwróciła się biegła przed siebie łzy leciały jej po policzkach strumieniami . zaczął ją gonić . ale była już daleko . biegł cały czas . ona też nie dawała za wygraną ale w pewny momencie potknęła się o wystający korzeń drzewa upadła . on szybko podbiegł podniósł ją . mocno przytulił . otarł delikatni mokry policzek . - przepraszam . -wypchaj się z tym przepraszam w kółko tylko przepraszam i przepraszam . to już nudne się zrobiło . - naprawdę więcej nie popełnię błędu . - bo więcej nie będziesz miał okazji . wstała odeszła .... udowodniła że ona też może być silna . mimo tej cholernej miłości !
|