Moje życie jest jak powtórka jakiegoś programu . Codziennie budzę się z mokrą poduszką od łez. Codziennie tęsknie , chociaż chcę nienawidzić . Codziennie zaszklone oczy odbijają się w lustrze . Codziennie piosenki o nieszczęśliwej miłości lecą w moich głośnikach . Codziennie staram się wymazać go z pamięci . Codziennie chcę zapomnieć o tych złych chwilach , które wpłynęły na moje życie . Codziennie chcę powiedzieć mu, że ma wypierdalać z mojego małego świata i z mej pamięci , lecz nie potrafię wymówić tych słów w Jego obecności . / trampkiiwdroge
|