Zawsze wiązała włosy w kucyk . Ubierała luźne spodnie, była twardą laską. Ciężko ją było złamać. Zawsze spędzała czas z chłopakami i nie raz ją widziałam pijaną i z papierosem w dużych wiśniowych ustach. Ale kiedyś widziałam ją biegnącą z płaczem.. Ona.? Ona płacze.?Ta sama laska która stawiała najgorszemu złu czoła.? Na drugi dzień słyszałam jak inni mówili że ona zobaczyła swojego chłopaka całującego się z inną dziewczyną, blodi z długimi nogami. Wiec, taką ostrą, pewną siebie laskę może złamać taki pieprzony sukinsyn.
|