Siedziała na krawężniku i palcem bazgrała coś na piasku.. nie zwracając większej uwagi co to jest, po prostu pisała.. po chwili ocknienia, spojrzała .. a z tego jakże twórczego zajęcia wyszło jej " K " ... tak to głupie ale jej miłość zaczyna się właśnie na tą literę.. zaczęła się śmiać i poszła z uśmiechem na twarzy dać mu słodkiego buziaka :D:D :*:*:*:*:*:*:*
|