|
z dziwnym przeczuciem poszłam tam , spojrzałam na większość nowych twarzy , po czym z uśmiechem przedstawiłam się każdemu z nich. przeczuwałam nudę i dziwne klimaty, ale najwidoczniej jest wiele takich ludzi jak ja. zbzikowani i pełni szaleństwa. kręgle, pizza, wygłupy - zaliczam ten dzień do udanych, tym bardziej , że z pozorów nowa klasa wydawała się dość dziwna. / yezoo
|